Jak mało wiemy o dotyku i jego wpływie na nasze samopoczucie, uświadamiamy sobie, kiedy tylko wstaniemy po dobrym masażu, zabiegu lub rytuale związanym z dotykiem.
Tymczasem zbawienne wręcz działanie dotyku niesie w sobie wiele terapeutycznych korzyści dla naszego ciała i psychiki. Doskonale wie o tym Agnieszka Zawistowska wspaniała terapeutka z projektu „CZUŁOŚĆ CIAŁ”, której wyjątkowy dotyk poznało już wiele osób korzystających z zabiegów w Instytucie Aromaterapii. Dziś zapraszam do przeczytania jej bardzo osobistej opowieści o bardzo tajemniczym działaniu ASMR – czyli samoistnej odpowiedzi meridianów czuciowych.
MOJE Autonomous Sensory Meridian Response
Szukając informacji na temat zmysłów, można natrafić na artykuły dotyczące marketingu sensorycznego. Nic dziwnego, że specjaliści od sprzedaży wykorzystują nasze zmysły, żeby jeszcze mocniej przywiązać nas do swojej marki. Aktywacja paru zmysłowych wrażeń w jednym momencie bardzo mocno angażuje naszą uwagę na tu i teraz oraz wiąże z sytuacją i ludźmi, z którymi je przeżywamy. Odpowiednia ich stymulacja może pomóc nam się zrelaksować i odprężyć, odcinając naszą uwagę od negatywnych bodźców.
W ostatnich latach bardzo popularnym zjawiskiem stało się ASMR (ang. Autonomous Sensory Meridian Response), które to większości z Was kojarzy się pewnie z filmikami z YouTube – często o zabarwieniu erotycznym. Niektórych jednak tego rodzaju materiały wprowadzają w stan głębokiego relaksu. Co odczuwa osoba przeżywająca ASMR?
Pamiętacie ze szkoły zabawę w mówienie wierszyka i rysowanie w tym samym czasie komuś kształtów na plecach:
- Pisze pani na maszynie (palcami uderzamy po plecach dziecka)
- Stop, przecinek (pociągamy lekko za ucho prawe
- Stop, przecinek (pociągamy lekko za ucho lewe),
- Świeci słońce (masujemy całą dłonią po plecach),
- Idą konie (lekko uderzamy pięściami po plecach).
- Biegną słonie po betonie (bokiem dłoni uderzają po plecach)
- Płynie sobie kręta rzeczka (bokiem dłoni krętą linią przesuwamy wzdłuż kręgosłupa).
- Idą panie na szpileczkach (palcami wskazującymi uderzamy po plecach)
- Pada, mały drobny deszczyk (wszystkimi paluszkami lekko uderzmy po plecach).
- Czujesz dreszczyk? (lekko chwytamy za szyję).
(źródło:http://www.loogomowa.pl/dzieciece-masazyki)
Jeśli kiedykolwiek poczułeś/aś dreszczyk podczas tego rodzaju dziecinnej zabawy, w trakcie profesjonalnego masażu albo kiedy lekarz w ramach badań osłuchał Twoje ciało lub gdy ktoś obok Ciebie mówił szeptem – to dobrze wiesz o co chodzi.
Istnieje bardzo wiele zindywidualizowanych reakcji rożnych ludzi na te same bodźce zmysłowe.
Pierwszy raz bardzo silnie odczułam ASMR, gdy miałam 7 lat. Patrzyłam na moją babcie, która wertowała kartki Biblii o bardzo cienkich kartkach. Czytała zdanie lub dwa i przewracała książkę na kolejną stronę. Gładziła przy tym każdą kartkę, a wertując wciąż księgę wprawiała kartki w szelest. Patrzyłam na nią jak zahipnotyzowana, czując charakterystyczne mrowienie w okolicach karku i na głowie, które utrzymywało się przez cały czas, kiedy na nią spoglądałam. Mój umysł kompletnie odpłynął, a ciało się rozluźniło. Później jeszcze nieraz doświadczyłam ASMR i za każdym razem czułam się niesamowicie odprężona.
Dlaczego o tym dzisiaj pisze?
Bo z mojego doświadczenia wynika, że jest to głęboko relaksująca metoda. Jeśli jeszcze nie przeżyłeś/aś swojego pierwszego ASMR, warto jest przyjrzeć się rożnym formom doświadczeń i ćwiczeń, które mogą wywołać podobne efekty. Jeśli masz złe skojarzenia po obejrzeniu któregoś z wielu filmików na YouTube – nie musisz ich znów oglądać. Najlepiej wywołać zjawisko ASMR poprzez aktywowanie dwóch zmysłów. Możesz też spróbować powrócić do zabawy z dzieciństwa, prosząc kogoś bliskiego o wywołanie u Ciebie „deszczyku” na plecach.
JEŚLI INTERESUJESZ SIĘ MASAŻEM, TERAPEUTYCZNYM DOTYKIEM i DZIAŁANIEM OLEJKÓW ETERYCZNYCH – napisz do nas!
W Instytucie Aromaterapii – możesz spróbować jak zbawczo działa na Twoje ciało dotyk drugiego człowieka, w połączeniu z najczystszymi olejkami eterycznymi i olejami bazowymi.